poniedziałek, 30 grudnia 2013

Master Cleanse

Popularny Lemon Diet Detox jest od dawna znany w Polsce. Po tym jak Beyonce Knowles schudła dzięki tej metodzie 10 kg (co jednak, podobno przez świadomą decyzje, szybko odzyskała) nastąpił boom, szczególnie w internecie.

Sama zdecydowałam sie na ta kuracje, właśnie mija 3 dzień wiec postanowiłam to opisać.

Master Cleanse polega na kuracji napojem sporządzanym z wody, soku z cytryny, syropu klonowego i pieprzu cayenne. Twórca, Stanley Burroughs zalecał to na leczenie wrzodów, jednak okazało sie, ze oczyszcza cały organizm i pomaga poradzić sobie z wieloma chorobami.
Przepis na jedna porje:

10 uncji wody (około 300 ml)
Dwie łyżki świeżo wycisnietego soku z cytryny (to bardzo ważne bo witamina C sie utlenia)
Dwie łyżki syropu klonowego
1/10 łyżeczki pieprzu cayenne

Pijemy 6-12 porcji dziennie. Oprócz tego zalecane są herbatki przeczyszczajace (nie stosuje) i woda z solą morska, litr z dwoma łyżeczkami rano i wieczorem.. Jednak mi wystarcza szklanka. Wychodzenie z kuracji powinno trwać tyle ile sama kuracja, czyli dla 10 dni cały proces wychodzi 20 -dniowy. Na początku pijemy tylko sok pomarańczowy, potem dołączały warzywa w formie zupy.

TO NIE JEST GŁODÓWKA! Syrop klonowy dostarcza sporej ilości kalorii, średnio dostarczam sobie około 1100 dziennie.

TO NIE JEST ODCHUDZANIE! Nie bierz przykładu z Beyonce- powrót po oczyszczaniu do jedzenia śmieci to prosta droga do efektu jo-jo i obwiniania tej kuracji, ze nieskuteczna, ze bez sensu.. Jeśli chcemy tylko zrzucić pare kilo do imprezy, wystarczy zwykła dieta (po której pewnie tez przytyjesz). Dla mnie ta kuracja to oczyszczenie organizmu i nowy początek. Nie jest celem sama w sobie. Celem jest późniejsza zdrowa dieta weganska, moze nawet kolejna próba witarianizmu (niestety w czasie świat poprzednia akcja upadła..). Już czuje efekty, dlatego pewnie skończę kuracje 6 dnia, pełna zalecana kuracja to 10 dni. Jednak ja nie chce za dużo schudnąć, tylko sie oczyścić, a ze już to czuje, to nie widzę sensu.

Uwaga, ja przed kuracja zrobiłam badania, wszystko miałam w normie i bez problemu mogłam przejść nawet na 10-dniową kuracje. Nie polecam takich akcji na własna rękę. To bardzo silne oczyszczanie, jeśli zależy Ci tylko na delikatnym "oddechu" po świątecznym obżarstwie, to polecam jakaś z popularnych kuracji na wyciskanych sokach. Jeżeli o odchudzanie, polecam oczywiście stała zmianę diety i ćwiczenia, ale to byłby oczywiście ideał :D

Po zakończeniu całej kuracji (czyli tez po wyjściu z niej) opisze wrażenia :)

Off top- z ciekawości przeczytałam pare starych gazetek o odchudzaniu, lata 2007-2010 (nie wiem czemu nadal je mam, raczej dla śmiechu :D ). Są STRASZNE. Diety po 800 kalorii, oparte na białym chlebie i żółtym serze.. A na początku oczywiście zepewnienia, ze żeby schudnąć i być zdrowym trzeba jeść dużo warzyw i owoców.. A "dużo" oznaczało w jednej z diet pół ogórka do śniadania i troche papryki do obiadu.. Bardzo ciekawe zalecenia, ciekawe jakie wyniki badań mieli ludzie stosujący je, a poza tym nie dziwie sie, ze takim problemem jest efekt jo-jo ;)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz